Póki co chałupy drewnianej brak, a komplecik piknikowo - kuchenny został i cieszy oko.
Oto mała zaimprowizowana sesja zdjęciowa, sesja robiona na gorąco a i tak lekko spóźniona - bo truskawkowa :)Obrus/narzuta i poducha:
łapka/podkładka/obrazek - przeznaczenie dowolne.
łapki/podkładki i rękawice.Swego czasu miałam dość spore możliwości przerobowe, więc szyło się, szyło...
Dziś mam dwójkę maluszków i chwilowo możliwości trochę mniejsze . Ale do czasu.:)
Woreczek-pomocniczek. Przeznaczenie dowolne.
Usztywniony obrazek - dekoracja. W początkowym zamierzeniu miał zawisnąć w kuchni obok drewnianej ławy na przykład.
I jeszcze coś na smakę:
Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających, a zwłaszcza miłośników tego co wyłącznie piękne i nastrojowe na wsi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz